niedziela, 10 marca 2013

II Mówię o mojej bliźnie.

 Wiatr stawał się coraz mocniejszy, postanowiłam udać się do pobliskiej kawiarni. Oprócz tego, iż znajduje się obok miejsca, w którym bądź co bądź, często przesiaduję, jest tam po prostu tanio, mimo tego w jakim miejscu się znajduje, ceny nie są wygórowane, lecz nie ma tam dużego tłumu, właściciele są bardzo mili. Stare małżeństwo, spędzające całe dnie, na "interesie swojego życia"
 Usiadłam w moim stałym miejscu, najmniejszy ze wszystkich stolików, w najmniej widocznym miejscu. Nic nie zamawiałam, po prostu patrzyłam przez wielkie, szklane okno.

6 komentarzy:

  1. Podoba mi się ten rozdział . Czekam na NN <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział : ) Już się nie mogę doczekać nn *___*

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny rozdzial. podoba mi sie. czekam na nastepny. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialny rozdział;) Czekam na nn!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniała rozdział :) Czekam na nn :p

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń